Kłamstwo w służbie szczerości

woman in black long sleeve shirt sitting beside woman in black shirt

Pewnie chciałbyś, żeby Twoi znajomi mieli o Tobie dobre zdanie. Jak pokazać innym, że jesteśmy szczerą osobą? Pewnie najlepiej jest mówić prawdę. A gdy prawda jest zbyt piękna, żeby była prawdziwa? Czy wtedy, paradoksalnie, sprawimy lepsze wrażenie kłamiąc, niż będąc szczerym? 

 Wyobraź sobie, że idealnie napisałeś egzamin, dostałeś 100% punktacji, po czym wykładowca zgubił egzaminy całej grupy! Prosi was, żebyście szczerze podali swoje wyniki. Możesz pomyśleć, że jeżeli powiesz, że dostałeś 100% wykładowca ci nie uwierzy a klasa pomyśli, że kłamiesz, aby dostać najlepszą oceną. Nad takimi sytuacjami pochylili się Shoham Choshen-Hillell, Alex Shaw oraz Eugene M. Caruso z The Hebrew University of Jerusalem. Artykuł z wynikami ich badań opublikowano w 2020 roku w czasopiśmie Journal of Experimental Psychology: General.

Badacze przyjrzeli się sytuacjom, w których kłamiemy z obawy przed wyjściem na osobę nieszczerą. Autorzy założyli, że ludzie w takiej sytuacji będą podawać niższy wynik, niż faktycznie osiągnęli, aby nie zostać posądzonym o oszustwo. Przeprowadzono w sumie siedem eksperymentów, w których skonfrontowano ludzi z wyjątkowo korzystnymi wynikami. We wszystkich badaniach manipulowano wynikami uczestników w taki sposób, aby były one albo zwyczajne (np. Średnia liczba zwycięstw w grze losowej), albo wyjątkowo korzystne (np. Idealny wynik w grze losowej). Mierzono kłamstwo na podstawie różnicy między wynikami podanymi przez uczestników a ich prawdziwymi wynikami. Badacze przewidywali, że niektórzy ludzie będą kłamać na swoją niekorzyść, kiedy myślą, że mówienie prawdy może sprawić, że będą wydawać się nieuczciwi. W jednym z eksperymentów poproszono studentów, aby wyobrazili sobie, że zostali idealnie ocenieni we wszystkich zadaniach i muszą podać swoje wyniki nauczycielowi, bo sam nie ma do nich dostępu. Studenci postawieni w takiej sytuacji zaniżali swoje wyniki, argumentując, że podanie idealnego wyniku mogłoby wydawać się podejrzane! Im mocniej martwili się o wyjście na osobę nieszczerą, tym bardziej kłamali i zaniżali swoje wyniki.

Podobnie, gdy proszono uczestników, aby wirtualnie rzucali kością. Zaproszono ich na badanie pod pretekstem testowania doświadczeń użytkowników z różnymi aplikacjami Google. Na początku wykonywali inne zadania, np. grali w Pac-mana, aby uwierzyli, że aplikacje są niezależne od badaczy. Każde zadanie wykonywali samotnie w pokoju, badacz wchodził, tylko aby zapytać o wynik zadania i wytłumaczyć kolejne. Następnie, uczestnicy zostali poproszeni o rzucenie wirtualną kością w aplikacji cztery razy. Powiedziano im, że za każdą wyrzuconą 5 i 6 dostaną bonusową zapłatę za badanie ponad podstawowe wynagrodzenie. Badani nie wiedzieli jednak, że wirtualna gra była ustawiona i w jednej grupie uczestnicy wygrywali za każdym razem a w drugiej gra była losowa. Następnie byli proszeni o to, aby powiedzieć badaczom, jaki był ich wynik. Uczestnicy wykonywali zadanie sami w pokoju, więc w ich przekonaniu badacze nie znali ich wyników. Eksperyment pokazał, że osoby z grupy perfekcyjnego wyniku były skłonne zaniżać swoje odpowiedzi i kłamały, mimo tego, że powiedzenie prawdy byłoby w ich interesie. 

Na koniec przeprowadzono eksperymenty, które miały na celu wyjaśnienie, czy obawy o to, że podanie idealnego wyniku może postawić osobę w złym świetle są słuszne. Autorzy chcieli sprawdzić, czy obserwatorzy oceniają osobę, która zgłosiła skrajny wynik (czyli wyrzuciła za każdym razem szóstkę w powyższym badaniu) jako mniej moralną i uczciwą niż osoba, która zgłosiła standardowy wynik. Jeśli obserwatorzy negatywnie oceniają ludzi zgłaszających nadzwyczajnie korzystne wyniki, wyjaśniłoby to, że obawy ludzi dotyczące pozoru nieuczciwych są słuszne. Uczestnicy czytali o Jimie, który wziął udział w badaniu, w którym był proszony o rzut kostką cztery razy a następnie o raportowanie swojego wyniku badaczom. Za każdą trafioną szóstkę Jim miał dostać dodatkową zapłatę za badanie. Im bardziej skrajne wyniki (trafienie szóstki za każdym) podawał badaczom Jim, tym bardziej wydawał się uczestnikom badania nieuczciwy i niemoralny. Uczestnicy interpretowali wyniki Jima jako jego nieszczerość, a nie szczęście. Zatem uczciwe zgłaszanie wyjątkowo korzystnych dla siebie wyników może mieć negatywny wpływ na uczciwą reputację (tj. uczestnicy mogą być oceniani negatywnie za zgłaszanie tak skrajnych wyników).

Podsumowując, ludzie chcą być postrzegani jako szczere osoby i zazwyczaj aby tak było decydują się nie kłamać. Są jednak sytuacje, w których powiedzenie prawdy może wydawać się podejrzane i zostać zinterpretowane jako próba oszustwa, a nie wyjątkowe szczęście. Ludzie zdają sobie z tego sprawę i mogą być zmotywowani do kłamania, nawet kosztem własnych zysków. Jeżeli otrzymali ekstremalnie korzystny wynik, którego inni nie są w stanie zweryfikować mogą obawiać się, że  zostanie to zintrepretowane jako samolubne kłamstwo. Mogą wtedy zdecydować się skłamać i podać im niższy wynik, niż w rzeczywistości. Autorzy interpretują to jako chęć chronienia swojej reputacji i bycia postrzeganym jako osoba szczera.

Może są alternatywne wyjaśnienia zachowań obserwowanych w powyższych badaniach? Przykładowo, może nam zależeć na byciu skromnym. W badaniach przeprowadzonych przez autorów uczestnicy albo wyobrażali sobie sytuacje albo realny zysk z badań był niewielki, ciekawe, czy w przypadku dużego zysku ludzie również decydowaliby się zaniżać swoje wyniki. 

Zauważyłeś przykłady takich kłamstw w swoim życiu? 

Chcesz wiedzieć więcej?

(C) zdjęcie unsplash.com
Choshen-Hillel, S., Shaw, A., & Caruso, E. M. (2020). Lying to appear honest. Journal of Experimental Psychology: General, 149, 1719–1735. https://doi.org/10.1037/xge0000737

Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
One comment
  1. W przypadku losowości podawanie prawdziwych ale mało prawdopodobnych wyników mogło być faktycznie uznawane za jakąś formę oszustwa.

Comments are closed.

Related Posts