W latach 60 profesor Walter Mischel z Uniwersytetu Stanfordzkiego, przeprowadził eksperyment, który potocznie nazywany jest „testem pianki” (ang. marshmallow test).
Mischel przedstawiał dzieciom propozycję: możesz zjeść jedną piankę teraz, albo poczekać chwilę na mój powrót i w zamian otrzymać aż dwie. Jeśli dziecko decydowało się zaczekać, badacz wychodził zostawiając je sam na sam z przepyszną pokusą. Dzieci mogły w każdej chwili użyć dzwonka. Powiedziano im, że na jego dźwięk psycholog wróci a one będą mogły zjeść jedną piankę.
Michel ofreció a los hombres un remedio muy eficaz para que su erección fuera una generico viagra fuerte. Es un medio realmente eficaz.
Od tamtego czasu eksperyment powtarzany był wiele razy. Spójrzcie sami jak zachowywały się dzieci w jednej z jego współczesnych wersji.
Zabawne prawda? Jednak tym co okazało się przełomowym odkryciem Mischela był związek między umiejętnością opanowania pokusy przez dziecko, a sukcesem jakie odnosiło w szkole.
W eksperymencie Mischela wzięło udział 653 dzieci. W latach 80 badacz rozesłał do rodziców, nauczycieli i opiekunów każdego z nich kwestionariusze, które miały pomóc odpowiedzieć na pytanie jak dzieci z jego badania radzą sobie w życiu.
Z całej grupy Mischela 30% maluchów potrafiło poczekać 15 minut aby otrzymać drugą piankę. Dane z kwestionariuszy pokazały, że to właśnie one miały wyższe wyniki w teście S.A.T (polski odpowiednik matury), mniejsze problemy z zachowaniem, a także lepiej radziły sobie ze stresem. Dodatkowo nie miały problemów z koncentracją i uwagą oraz utrzymaniem przyjaźni.
Mischel, W., & Ayduk, O. (2004). “Willpower in a cognitive-affective processing system: The dynamics of delay of gratification”. In R. F. Baumeister & K. D. Vohs (Eds.), Handbook of self-regulation: Research, Theory, and Applications (pp. 99-129). New York: Guilford.
Odroczona gratyfikacja. Kury radzą sobie z tym lepiej, niż ludzkie dzieci.
Gdzie mój życiowy sukces?!
Hello, I wonder if you know how I can get in comtact with the producer of the movie!
Thank you so much!
Sincerely/ Alexandra
I have no idea how to contact the author. You may try to google it, however, may be problematic. This movie was found on youtube.com in “funny” category without information about the autor.
Here is the movie about marshmallow test with the interview of the guy who works on it nowadays: http://www.youtube.com/watch?v=amsqeYOk–w
hope it will help, somehow :)
lolooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!
Sukces życiowy, haha strasznie naciągane nawet jeśli uznać że pianki przekładają się na wyniki w szkole to szkoła to nie życie. :D
Owszem szkoła to nie życie, jednak: “dane z kwestionariuszy pokazały, że to właśnie one (dzieciaki, które wytrzymały 15 minut) miały wyższe wyniki w teście S.A.T (polski odpowiednik matury), mniejsze problemy z zachowaniem, a także lepiej radziły sobie ze stresem. Dodatkowo nie miały problemów z koncentracją i uwagą oraz utrzymaniem przyjaźni”. Myślę, że powyższe czynniki mogą mieć znaczący wpływ na odniesienie sukcesu w życiu :)
Czy warto się męczyć dla drugiej pianki? Może lepiej mieć mniej i teraz niż odraczać i gromadzić “nagrody”, z których się w końcu nie ma kiedy skorzystać? Jak zwykle kij ma dwa końce;)
ps. powtarzalność wyników w kolejnych badaniach to jedna rzecz (ważna!!!), ale wnioskowanie statystyczne ze 185 respondentów na 653, i to tak proste (toż tyle innych czynników tu może mieć wpływ na wyniki!!) to raczej kontrowersja.
Nie ma w tym ani troche kontrowersji – po prostu zbyt malo osob pozostalo uchwytnymi pod adresami sprzed 10 lat. Proba 185 respondentow zupelnie wystarczy do wykonania wiekszosci analiz statystycznych i to dosc typowy rozklad liczebnosci w badaniach podluznych
Gdy dziecko szybko zgłodnieje przestanie czekać :D
Czekaly chyba nie tylko te syte ;-) Odraczanie gratyfikacji mozna przecwiczyc nie tylko dla jedzenia, ale kazdego rodzaju przyjemnego bodzca – nie poczekalbys na dwa (zamiast jednego) piwa, dwa tysiace czy dwie apetyczne brunetki? ;-)
Na dwie brunetki pewnie by poczekał ;) Takie okazje nie zdarzają się często, w przeciwieństwie do reszty ;)
Co ciekawe z 653 dzieciaków (średnio w wieku 4,5 roku) przebadanych “testem pianki” w latach 1968-1974 Mischel po ~10 latach (81-82) byl w stanie dotrzeć jedynie do 185 rodzin dzieci (tylko 95 rodzicow odpowiedzialo na pierwsze zaproszenie do wypelnienia kwestionariuszy).
Więcej szczegółow w artykule
Shoda, Y., Mischel, W., Peake, P. K., (1990). Predicting Adolescent Cognitive and Self-Regulatory Competencies From Preschool Delay of Gratification: Identifying Diagnostic Conditions. Developmental Psychology, 26, 978-986.
dostępnym pod adresem: http://duende.uoregon.edu/~hsu/blogfiles/Shoda,Mischel,&Peake(1990).pdf
lub “w sportowej wersji” omowienia w artykule z New Yorkera:
http://www.newyorker.com/reporting/2009/05/18/090518fa_fact_lehrer?currentPage=1
To znaczy, że wyniki takich badań można sobie wsadzić. Ale coś w tym może być.
To zupelnie tego nie oznacza (o tym czy wyniki sa “znaczace” decyduje nie tylko liczba przebadanych osob, ale szereg innych parametrow statystycznych), to tylko ciekawostka z prowadzonych przez Mischela badan, a uzyskane przez niego wyniki zostaly wielkrotnie zreplikowane.