Chamstwo

W zeszłym roku dużo mówiło się i pisało na temat książki Adama Leszczyńskiego „Ludowa historia Polski”. Miała być ona objawieniem, nowym spojrzeniem na historię, głosem uciszonych przez lata. I rzeczywiście była, natomiast czegoś mi w niej brakowało. Z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam więc po „Chamstwo” Kacpra Pobłockiego. Wydawało mi się, że może być ona uzupełnieniem, a tymczasem okazało się, że stała się punktem wyjścia. Dopiero analiza dokonana przez Pobłockiego przemówiła do mojego serca i rozumu.

Lata temu, gdy leżałam w szpitalu, moją sąsiadką była Pani hodująca kury. Opowiadała mi dużo o tym, jak te kury, już jako małe pisklaki uwielbiały swoje pudełka, jak nie chciały z nich wychodzić, jak im ogólnie było dobrze i bezpiecznie. Z mojej perspektywy tak to jednak nie wyglądało – doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, że nie znały one po prostu innej rzeczywistości i nawet gdy klatka się otworzyła, to nie wiedziały co z tym fantem zrobić. A może nawet i bały się tej przestrzeni przed sobą?

Kacper Pobłocki otwiera klatkę z kurami – wyciąga na świat to, co wcześniej było schowane, przemilczane, pozwala kurom wyjść i powiedzieć, że klatka nie jest tym, co kochają najbardziej na świecie. Obala po kolei przeróżne mity i stereotypy, którymi karmieni jesteśmy od dzieciństwa. Nazywa po imieniu to, co widzi – król jest nagi, klatka jest zła, a świat jest pełen przemocy – fizycznej, psychicznej i symbolicznej. A my żyjemy w tej traumie przemocy od lat. Jest to niezwykle cenne stwierdzenie, które do mnie jako psychologa pracującego w nurcie systemowym, przemawia bardzo mocno. Pobłocki nie bawi się w ładne słówka i symetryzm – jasno pokazuje, że nasz świat kształtowany był, a wg mnie dalej jest, biciem. Dorośli bili dzieci, dorośli bili dorosłych. Jednocześnie bici również bili. Krąg przemocy trwał i trwa. To, co obserwujemy obecnie – silna nienawiść społeczna może mieć swoje źródło właśnie w naszej historii.

Drugim niezwykle istotnym stwierdzeniem jest związanie przemocy z patriarchatem. Rzecz niby oczywista, ale dopiero w opisie Pobłockiego ukazała mi się cała sieć zależności, która również, w mojej ocenie, ma swoje odbicie w teraźniejszości. Idea państwa jako dobrego ojca, lepiej wiedzącego czego dzieci potrzebują – czyż nie z tym mamy cały czas do czynienia? I wtedy i teraz dzieci i ryby głosu nie mają, a kobiety? Kobiety także przecież głupie są i biciem te głupoty z głowy im wyplenimy.

Historia ma nas uczyć, ma pokazywać gdzie popełniono błąd, ma wpływać na teraźniejszość leczniczo. Niestety – Kacper Pobłocki doskonale pokazuje jak jedna wizja historii negatywnie wpływa na teraźniejszość. Jak historia staje się nauką sankcjonującą idee akurat potrzebne. Jak uniemożliwia analizę faktów niezgodną z przekazem państwa.

„Chamstwo” to doskonała, dobrze napisana książka zmuszająca do myślenia. Owszem, nieobiektywna, ale autor głośno o tym mówi. Zdecydowanie lektura obowiązkowa dla wszystkich myślących i próbujących zrozumieć.

Chcesz wiedzieć więcej?

(C) zdjęcie unsplash.com
Dziękujemy za egzemplarz Wydawnictwu Czarne

Pobłocki, K. (2021). Chamstwo. Wydawnictwo Czarne. https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/chamstwo

Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
Related Posts