Jeżeli zamierzasz poprosić kogoś o pomoc i bardzo zależy Ci na tym aby Twoja prośba została spełniona, warto zastanowić się nad miejscem, w którym to zrobisz. Na pewno powinno być schludne i czyste, jednak tym co prawdopodobnie odegra najważniejszą rolę, będzie zmysł węchu osoby proszonej o pomoc.
Zapach posiada nieprawdopodobną moc wydobywania głęboko ukrytych wspomnień z zakamarków naszego umysłu. Mało tego, może wpływać na nasze zachowanie, a także sądy jakie wydajemy. W jednym z wcześniejszych badań udowodniono, że osoby, pod wpływem świeżego zapachu, utrzymywały większą czystość w miejscu w którym spożywały posiłek. Jednak śmiała hipoteza jaką postawili profesor Katie Liljenquist oraz jej współpracownicy Chen-Bo Zhong oraz Adam Galinski, pokazują, że zapach może jeszcze nie jeden raz nas zaskoczyć.
Badania nad moralnością, wykazały że czystość moralna jest ściśle połączona z czystością fizyczną (patrz: więcej). Gdy dopuścimy się niemoralnego czynu, tak błaha czynność jak umycie rąk, może pozwolić nam wyczyścić się z mało znaczącego grzeszku. Jednak autorzy poszli o krok dalej zakładając, że zapach może także regulować zachowania określane mianem cnotliwych. Innymi słowy można powiedzieć, że pod wpływem świeżego zapachu, będziemy dążyć do utrzymania nie tylko czystości fizycznej, ale także czystości moralnej. Aby sprawdzić swoje założenia badacze zaprojektowali dwa proste eksperymenty.
W obu badaniach manipulowano wyłącznie zapachem pomieszczenia, rozpylając w pokoju spray o zapachu cytrusów lub zostawiając zapach neutralny. W pierwszym eksperymencie uczestnicy brali udział w grze, którą nie bez powodu nazwano “grą zaufania”.
Zasady były bardzo proste. W grze brało udział dwóch uczestników. Jeden wysyłał pieniądze, drugi je otrzymywał. Jako pierwszy zaczynał wysyłający, który mógł zabrać całą kwotę ze sobą lub wysłał ją do drugiego gracza. Jeżeli to zrobił, kwota którą przesłał była automatycznie potrajana. Jednak tym razem to drugi gracz decydował jak ją podzielić. Jak to w życiu: coś za coś.
Nasi uczestnicy otrzymali po 4$ z informację, że drugi gracz przesyła im pieniądze, które automatycznie ulegają potrojeniu czyli w sumie otrzymał 12$. W tym momencie piłeczka znalazła się po stronie badanego, który musiał zdecydować jak podzielić pieniądze. Uczciwy podział to pół na pół. Ewentualnie zwrócenie zainwestowanych przez obcego nam gracza 4$. Jak postąpili uczestnicy?
Pod wpływem świeżego zapachu gracze zostawiali średnio 5.33$ gdy w pokoju z zapachem neutralnym średnia spadała do 2.81$. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że cytrusowy zapach zmniejszył chęć wyzysku, zwiększając chęć odwzajemnienia ufnego zachowania. Jednak czy zapach może mieć wpływ na naszą dobroczynność?
W drugim badaniu oprócz wcześniej wspomnianej manipulacji zapachem, uczestnicy byli angażowani w zestaw niepowiązanych ze sobą zadań. Wśród nich badacze sprytnie zakamuflowali ulotkę organizacji humanitarnej, którą uczestnicy musieli przeczytać. W zestawie pytań, na które później odpowiadali, znalazły się te bezpośrednio związane z chęcią zaangażowania się w wolontariat (na skali od 1 do 7) oraz takie, które dotyczyły gotowości do złożenia datku na rzecz organizacji. Dodatkowo autorzy postawili sprawdzić czy nastrój może mieć wpływ na zachowanie uczestników.
Okazało się, że osoby które rozwiązywały zadania w pokoju wypełnionym cytrusowym zapachem deklarowały chęć zaangażowania w wolontariat na poziomie 4.21, gdy osoby z pokoju o zapachu neutralnym przejawiały niższe zaangażowanie wynoszące 3.29. Analogiczną sytuację zaobserwowano gdy sprawdzono chęć badanych do złożenia datku. 22% osób z czystego pokoju wyraziło chęć ofiarowania pieniędzy, gdy w pomieszczeniu o zapachu neutralnym odsetek ten wynosił tylko 6%. Sam zapach natomiast nie miał wpływu na pozytywny lub negatywny nastrój uczestników.
Pomysł połączenia świeżego zapachu z czystością fizyczną, a tym samym zachowaniami moralnymi wydaje się mieć niesamowity potencjał. Jednak na razie autorom udało się udowodnią, że zapach może mieć wpływ na nasze intencje, a nie konkretne zachowania. Czy zapach może uczynić ze świętych grzeszników? Albo odwrotnie, sprowadzić grzeszników na drogą cnoty? Te i wiele innych pytań na razie zostaje bez odpowiedzi, jednak już teraz możemy wytężać nasze nosy w poszukiwaniu zapachów przyzwoitości.
Liljenquist, K., Zhong, C. B. & Galinsky, A. D. (in press). The Smell of Virtue: Clean Scents Promote Reciprocity and Charity. Psychological Science.