Badania przeprowadzane na szczurach dowodzą, że palacze rozpoczynający nałóg w czasie dojrzewania mogą być silniej uzależnieni od osób, które rozpoczęły palić w dorosłym życiu.
Pomimo tego, że sprzedaż tytoniu osobom poniżej 18 roku życia jest w większości krajów zakazana, większość palaczy rozpoczyna swój nałóg w czasie dorastania. Coraz więcej badań dowodzi, że im wcześniej zaczyna się palić, tym większa jest szansa na podtrzymanie nałogu do końca życia. Zdaniem naukowców z Akademii Medycznej w Duke, kontakt z nikotyną w czasie dojrzewania może powodować niewłaściwy rozwój niektórych partii układu nerwowego. – Nasze wyniki dowodzą, że wczesne doświadczenia z nikotyną mogą na długo „wdrukować” jej smak w naszą pamięć – mówi kierujący badaniami, doktor Edward Levin.
Naukowcy dawali możliwość przyjmowania nikotyny szczurom w wieku dojrzewania (w okolicach czterdziestego dnia życia) i pełnej dojrzałości (około siedemdziesiątego dnia życia). System dźwigni pozwalał aplikować szczurom samodzielnie dożylny zastrzyk złożony z czystej nikotyny. Jak się okazało, dorastające gryzonie aplikowały sobie dwukrotnie więcej narkotyku (po przeliczeniu na kg masy ciała) i zwiększały dawki dwukrotnie do czasu osiągnięcia pełnej dojrzałości.
Pierwszego papierosa wypaliłam/em...
- Przed 16 r.ż. (41%, 34 Votes)
- Nie palę! (30%, 25 Votes)
- Przed 18 r.ż. (17%, 14 Votes)
- Po 18 r.ż. (12%, 10 Votes)
Total Voters: 82
(C) zdjęcie unsplash.com
Rezvani, A. H., Levin, E. D. (2004). Adolescent and adult rats respond differently to nicotine and alcohol. International Journal of Developmental Neuroscience, 22, 349-354.
No to ten jegomość ma sytuację nieciekawą. Dwa lata po urodzeniu wypala już paczkę dziennie.
Mnie osobiście ten mały przeraża. A jeszcze bardziej rodzice, którzy do tego dopuścili.
No to mogiła. Teraz już na bank nie rzucę;)