Borelioza to kleszcze, to zapalenie stawów, to ciągłe zmęczenie – co ma borelioza do psychologii? A jednak. Wiele osób cierpiących na boreliozę zanim otrzyma prawidłową diagnozę, jest kierowanych do psychologa lub psychiatry. Co powinniśmy wiedzieć o psychologicznym aspekcie boreliozy? Profesor Holly Westervelt i grupa badawcza pracująca pod kierownictwem Kaplan zgromadzili wnioski z badań neuropsychologicznych i psychologicznych osób chorych na boreliozę.
Znaj swojego wroga
Borelioza jest infekcją bakteryjną dystrybuowaną przez kleszcze. Wszystkie kleszcze “gryzą” (są krwiożerne), ale nie wszystkie kleszcze zarażają boreliozą. Winne są krętki borrelia burgdorferi przekazywane człowiekowi przez zainfekowanego kleszcza. W literaturze krąży opinia, że aby doszło do transmisji borreli, kleszcz musi pozostać w skórze przez 24-48 godziny. Niestety, opinia ta powoli staje się mitem – wyniki badań donoszą o czasie krótszym niż 16 godzin. Z krwiobiegu mogą dostać się do każdego miejsca. Między innymi, przechodzą przez barierę krew-mózg. Choć typowym objawem jest rumień czy bóle stawów, to pewnym zaskoczeniem są wyniki kilku badań wskazujące na związek między boreliozą a występowaniem demencji oraz chorób demielinizacyjnych przypominających stwardnienie rozsiane, afazji (utrata zdolności do mowy) oraz udaru.
Badania pokazały, że osoby chore na boreliozę gorzej wypadają w testach mierzących płynność słowną oraz różnych testach pamięci, w tym w teście mierzącym przypominanie słów. Westervelt pisze, że osoby chore na boreliozę obok problemów somatycznych w gabinecie psychologicznym często zgłaszają chroniczne zmęczenie, bóle głowy, problemy ze znalezieniem słów czy zaburzenia pamięci krótkotrwałej. Te objawy przypominają depresję, którą często sygnalizują osoba chora na boreliozę. Ale zaburzenia pamięci występujące w tej chorobie nie dają się wytłumaczyć jedynie afektywnymi powodami, więc leczenie depresji u osoby chorej na boreliozę nie przyniesie sukcesu. Przyczyny depresji wywołanej przez boreliozę leżą gdzie indziej.
Borelioza sięga po mózg
Klasyczna triada sygnalizującą wczesne stadium boreliozy to: zapalenie opon mózgowych, porażenie nerwów czaszkowych i zapalenie korzeni nerwowych. 80% przypadków porażeń nerwów czaszkowych dotyczy nerwu twarzowego.
Natomiast badania wykorzystujące obrazowanie mózgu osób z przewlekłą boreliozą odsłaniają zmiany w mózgu. Mózg nie jest monolitem. Schematyczne rysunki mózgu przedstawiają półkule mózgowe, które na zewnątrz składają się z istoty szarej, czyli ciał komórek nerwowych (neuronów). Powierzchnia istoty szarej pokryta jest korą mózgową. Głębiej leży okablowanie tych komórek nerwowych zwane istotą białą. Między tkanką istoty białej znajdują się przestrzenie wypełnione płynem (mózgowo-rdzeniowym), który opływa mózg. Badania pozwalające bezboleśnie zajrzeć do wnętrza czaszki osób cierpiących na boreliozę pokazują powiększone komory mózgowe oraz zmiany w okołokomorowej istocie białej. Co to oznacza? Okołokomorowa istota biała to jest ta część istoty białej mózgu, która styka się z płynem mózgowo-rdzeniowym. Powiększone komory to więcej płynu a mniej tkanki mózgowej.
Kolejne badanie wykazało uszkodzenia w czołowej części kory mózgowej oraz jąder podstawnych. Mówi się, że płaty czołowe (przednia część mózgu) są niejako domem naszej osobowości. Udowodniono między innymi ich zaangażowanie w szeroko rozumiane podejmowanie decyzji, rozwiązywanie problemów, wydawanie sądów. Skupisko neuronów zwane jądrami podstawnymi od dawna łączono z kontrolą ruchów. Mają one również udział w planowaniu sekwencji zachowania oraz uczenie się. Jeśli zgrzytasz zębami nocami, to być może odpowiedzialne są za to nieprawidłowości w działaniu jąder podstawnych (Behr, Hehnel, Faltermeier, Burgers, Kolbeck, Handel, Proff, 2012). Przy ich uszkodzeniu obserwujemy zaburzenia ruchowe typowe w chorobie Parkinsona. Część z objawów ustępuje po leczeniu antybiotykami, lecz części zmian nie da się odwrócić.
Borelioza jest chorobą wieloukładową, trudną do zdiagnozowania – słusznie zarobiła przydomek “Wielkiego Imitatora”. A ponieważ daje objawy przypominające szerokie spektrum innych chorób, trzeba mieć wiedzę doktora House’a aby powiązać objawy udaru właśnie z boreliozą. Osoby nieświadome obecności tej choroby w swoim organizmie mogą męczyć się latami odwiedzając szeregi specjalistów, nie omijając w tym psychiatry i psychologa, zanim otrzymają prawidłową diagnozę.
Osoby chore na boreliozę mogą szukać więcej informacji o leczeniu na stronie Stowarzyszenia Osób Chorych na Boreliozę, borelioza.org
(C) Zdjęcie kizzzbeth
Westervelt, H.J., McCaffrey, R.J.(2002). Neuropsychological functioning in chronic Lyme disease. Neuropsychol Review, 12(3),153-77.
Kaplan, R.F., Jones-Woodward, L., Workman, K., Steere, A.C., Logigian, E.L., Meadows, M.E.(1999). Neuropsychological deficits in Lyme disease patients with and without other evidence of central nervous system pathology. Appl Neuropsychol, 6(1), 3-11.
Ciekawy tekst – o zaburzeniach psychicznych przy boreliozie nie miałem pojęcia. O czymś przypominającym depresje wiedziałem, ale raczej traktowałem to przy okazji rozmów z osobami chorującymi jako efekt ogólnego zmęczenia organizmu chorobą.