Wyobraź sobie dwanaścioro rodzeństwa – samo to jest już wyzwaniem prawda? Dołóż do tego chorobę ojca. Sprawa się komplikuje. A jak dorzucisz jeszcze chorobę szóstki braci oraz trudności pozostałych? Wszystko to wydaje się być niezłym materiałem na film dramatyczny, a wydarzyło się naprawdę. W Stanach Zjednoczonych Ameryki urodziło się sześciu braci, którzy w okresie dojrzewania, prędzej lub później, dostali diagnozę choroby psychicznej. Robert Kolker krok po kroku opisuje zmagania całego systemu rodzinnego z sytuacją, która znacznie wykraczała poza możliwości przeciętnej rodziny.
Opowieść o rodzinie Galvinów napisana jest bardzo dobry językiem – autor używa specjalistycznych zwrotów kiedy potrzeba, nie nadużywa ich jednak, tak że nawet nie specjalista zrozumie, o czym mowa. Język ten jest do tego żywy i pełen emocji, a jednocześnie zdystansowany – zauważyć można, że autor sprzyja rodzinie, ale potrafi również zauważyć i podkreślić wszystkie wady poszczególnych jej członków.
Bardzo ciekawe jest też uwzględnienie kontekstu społecznego całości – autor pisze z pozycji osoby, która wie dużo więcej niż lekarze pracujący wcześniej z braćmi, co umożliwia zrozumienie pewnych sytuacji oraz pokazuje jak ważne w procesie diagnostyczno-terapeutycznym jest uwzględnianie tegoż.
Zresztą zdecydowanym plusem książki jest poszerzenie jej o historię samego procesu diagnozowania i leczenia schizofrenii. Autor przywołuje doświadczenia Paula Schrebera opisane w „Pamiętnikach nerwowo chorego”, pisze o Kraeplinie i Bleulerze i ich próbach opisania schizofrenii. O różnicach w rozumieniu między Freudem i Jungiem, wspomina teorię podwójnego wiązania oraz teorię schizofrenogennej matki. Następie dużo miejsca poświęca badaniom genetycznym poszukującym biologicznych podstaw choroby. Główną bohaterką tej części jest Lynn DeLisi, a także Robert Freedman.
Budowa książki – rozdziały dotyczące rodziny przeplatane są rozdziałami „technicznymi” pozwalając nam zrozumieć trudność, z jaką mierzyli się zarówno lekarze, terapeuci jak i Galvinowie. Książka obrazuje także jak ważne w procesie leczenia jest uwzględnianie wszystkich sfer terapeutycznych – czyli zarówno farmakologii, jak i psychoterapii, terapii zajęciowej i rodzinnej. To doskonałe kompendium wiedzy i analizy przypadków, które znacząco może poszerzyć rozumienie schizofrenii przez psychologów oraz lekarzy. Wydaje mi się, że wpisanie jej na listę lektur na psychologii byłoby dobrym pomysłem. Jest w niej tak dużo treści merytorycznych, a do tego żywy opis prawdziwej historii. Fragmenty książki można by wykorzystywać do analizy poszczególnych kroków terapeutycznych lub po prostu do lepszego zrozumienia, z czym musi mierzyć się cały system osoby chorującej.
Chcesz wiedzieć więcej?
(C) zdjęcie unsplash.com
Dziękuję Wydawnictwu Czarne za egzemplarz do recenzji.
Kolker R., W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii, Wydawnictwo Czarne 2021 r.,
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/w-ciemnej-dolinie