Po co nam poczucie humoru? Okazuje się, że śmiech jest ważny w relacjach miłosnych! Badania opublikowane na łamach Personality and Individual Differences pokazują, że osoby zabawne oceniane są jako ładniejsze.
Uczestnicy badania przeprowadzonego na szkockim University of Stirling oglądali filmy wideo przedstawiające mężczyzn i kobiety o różnym wyglądzie i zachowaniu. Następnie oceniali aktorów pod względem atrakcyjności fizycznej i poczucia humoru, a także określali własną gotowość do nawiązania z nimi związku miłosnego.
Wyniki
Wysokie oceny na skali atrakcyjności były mocno związane z postrzeganiem aktorów jako zabawnych. Co ciekawe, męskie poczucie humoru zachęcało uczestniczki w takim samym stopniu do przelotnego i stałego związku, kobiece zaś skłaniało uczestników do częstszego deklarowania przelotnej znajomości.
„Teorie ewolucyjne mówią, że męski śmiech jest odbierany za oznakę dobrych genów i inteligencji, a kobiecy – zainteresowania męskimi zalotami” – piszą Mary Louise Cowan i Anthony C. Little, autorzy badania.
Cowan, M., and Little, A. (2013). The effects of relationship context and modality on ratings of funniness. Personality and Individual Differences, 54 (4), 496-500 DOI: 10.1016/j.paid.2012.10.020
Czyli jak kobieta jest zabawna i inteligentna (poczucie humoru wiąże się z inteligencją), to jest kandydatką do przelotnej znajomości? A poważna kobieta do poważnej? Jakie jest uzasadnienie?
Hmmm moja sąsiadka blondynka o mózgu nie większym niż orzech włoski (za to co inne ma obfite) też to wie… ale sie porobiło…