Czy iPod Cię uszczęśliwi?

Wojna pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami produktów firmy Apple przenosi się na grunt naukowy. Dzięki badaniom Antje Cockrill ze School of Businesss and Economics miłośnicy produktów z jabłkiem ogłaszają z dumą, że iPod czyni ludzi szczęśliwymi. Według wyników opublikowanych na łamach Journal of Consumer Behaviour posiadanie Ipoda koreluje z wyższym poziomem zadowolenia z życia.

Cockrill zebrała dane kwestionariuszowe od 241 osób w wieku od 18 do 25 lat pochodzących z Ameryki, Wielkiej Brytanii, Europy, Azji oraz krajów Arabskich. Uczestnicy badania odpowiadali w pierwszej kolejności na pytania o ich przenośny odtwarzacz muzyki, które podzielono na takie kategorie jak użyteczność, wpływ rówieśniczy, korzyści czy design. Respondenci udzielali również odpowiedzi na pytania o to, jak często używają swoich MP3 w czasie takich aktywności jak chodzenie, praca, studia czy utrzymywanie formy. Badaczkę interesowało także czy użytkownicy czują bliskość z osobami, które posiadają ten sam model odtwarzacza MP3 oraz czy zdarza im się oceniać inne osoby wyłącznie na podstawie ich listy utworów.

W dalszej części ankiety pytania dotyczyły korzyści jakie użytkownicy zyskują używając swojego odtwarzacza (np: poprawa nastroju, oczyszczenie myśli), w jakim stopniu podoba im się wygląd posiadanego produktu (czynnik „cool”) oraz jak często wykorzystują go do tworzenia przestrzeni, która pozwala im odgrodzić się od innych (niechciane rozmowy, ignorowanie ludzi itp.). Na koniec respondenci wypełniali jedną z klasycznych skal mierzących satysfakcję z życia (Diener, i in., 1985).

Najważniejsze odkrycie jakiego dokonała Cockrill jest następujące: wśród posiadający iPodów aż 23% satysfakcji z ich życia wyjaśniały pytania dotyczące odtwarzacza MP3. W przypadku respondentów nie związanych z marką Apple badaczka nie wykryła takiej zależności. – Biorąc pod uwagę liczbę czynników, które mogą mieć wpływa na nasze zadowolenia z życia, tak duży wynik w przypadku posiadaczy iPoda jest naprawdę zaskakujący – podkreśla Cockrill.

Na podstawie uzyskanych w ten sposób wyników badaczka wyciąga dość poważne  i daleko idące wnioski. Według Cockrill posiadanie iPoda może mieć tak ogromne znaczenie dla konsumenta, że inne czynniki wpływające na satysfakcję z życia, schodzą na drugi plan. Oznacza to, że dla ludzi w młodym wieku posiadanie produktu firmy Apple może być celem samym w sobie, ponieważ pozwala im wyrazić własną tożsamość i znaleźć akceptacje w grupie rówieśniczej.

Uzyskane wyniki badaczka interpretuje w ramach teorii „poszerzonego Ja” (Belk, 1988), która zakłada, że rzeczy które posiadamy definiują sposób w jaki jesteśmy spostrzegani oraz w jaki spostrzegamy samych siebie. Możemy więc założyć, że posiadacze iPodów utożsamiają się z marką Apple, która nie tylko określa kim są, ale także pozwala im identyfikować się z innymi użytkownikami.

Zanim jednak miłośnicy marki Apple zaczną przekonywać znajomych, że posiadanie iPoda sprawia, że są szczęśliwsi, warto poznać słabości badania Cockrill. Przede wszystkim badaczka nie postarała się o ukrycie celu badania – posiadacze iPodów mogli zatem domyślić się, że badanie ma związek z pomiarem marki odtwarzacza i szczęścia zatem opisali wizerunek z reklamy “szczęśliwego posiadacza iPoda.

Christian Jarrett prowadzący bloga BPS Research Digest posuwa się o krok dalej i pyta czy na podstawie badań Cockrill rzeczywiście można stwierdzić, że posiadanie iPoda czyni ludzi szczęśliwszymi? Jarrett zwraca uwagę na to, że nie ma nic zaskakującego w tym, że szczęście konsumentów dla których wizerunek, rodzaj MP3 czy trendy markowe są istotne, wyjaśniane jest przez te czynniki. Podobnie jak to, że ten typ konsumenta wybiera produkt firmy Apple, która jest liderem na rynku przenośnych odtwarzaczy.

Należałoby śledzić nastawienie ludzi do muzyki i marek przez określony wycinek czasu, aby sprawdzić czy zakup iPoda w porównaniu do odtwarzaczy innych marek rzeczywiście zmienia poziom satysfakcji z życia – wyjaśnia Jarrett.

Z jednej strony należy pogratulować firmie Apple, która stworzyła produkt tak silnie oddziałujący na jego użytkowników. Z drugiej jednak powinniśmy zastanowić się jaki poziom materializmu osiągnęły społeczeństwa, w których posiadanie konkretnego produktu, potrafi odegrać tak znaczącą rolę w deklarowanym poziomie satysfakcji z życia.
ResearchBlogging.org

Więcej informacji:
Cockrill, A. (2012). Does an iPod make you happy? An exploration of the effects of iPod ownership on life satisfaction Journal of Consumer Behaviour, 11 (5), 406-414 DOI: 10.1002/cb.1385
Total
0
Shares
Related Posts