Nie od dziś wiadomo, że alkohol sprawia, iż ludzie stają się mniej wybredni jeśli chodzi o wybór partnera i ocenę urody płci przeciwnej. Przynajmniej w wypadku brytyjskich studentów może chodzić o zakłócenia w ocenianiu symetryczności twarzy.
By zbadać to zjawisko, badacze z londyńskiego Roehampton University zdecydowali się szukać u samego źródła – któregoś wieczoru zabrali laptopa do baru na uniwersyteckim kampusie, gdzie udało im się odnaleźć kilku studentów. Fachowo nazywa się to dbaniem o ekologiczną trafność badania. 69 z nich poprosili o dmuchnięcie w alkomat i na tej podstawie wyłonili grupy studentów trzeźwych i będących pod wpływem (trzeźwi nie byli bynajmniej abstynentami, badacze donoszą, iż widywano ich pijących – jest to istotne, by wykluczyć wpływ ew. czynników osobowościowych). Pięciu uczestników wykluczono, ze względu na nieokreśloność ich stanu.
Zaprezentowali im następnie dwadzieścia par przygotowanych uprzednio fotografii twarzy – jedną z nich podrasowano tak, by zachować doskonałą symetrię, w drugiej w jakiś sposób ją zaburzono; następnie pokazali im serię kolejnych dwudziestu pojedynczych twarzy. Zadaniem studentów było wybranie atrakcyjniejszej twarzy z pary i ocena symetryczności pojedynczego zdjęcia. Podstawą takiego podejścia jest dość solidnie ugruntowana w badaniach teza, iż twarze bliższe ideałowi symetrii uważamy za atrakcyjniejsze – symetryczność stanowi bowiem dość dobry wskaźnik zdrowotnej kondycji organizmu potencjalnego partnera (w powyższej ilustracji symetryczna jest twarz po lewej stronie).
Studenci trzeźwi wykazywali większą preferencję twarzy symetrycznych i skuteczniej wskazywali je w drugiej serii. Studenci po spożyciu częściej niż trzeźwi wskazywali twarze mniej symetryczne – byli mniej wybredni w swoim wyborze. Co ciekawe, męscy bywalcy baru okazywali się mniej podatni na zaburzenia percepcji symetryczności. Poprzednie badania tego typu nie wykazywały podobnych różnic, przeprowadzana je jednak w laboratoryjnych otoczeniach a nie w naturalnym środowisku ludzkich zalotów. Badacze przypisują tę przewagę specyfice męskiego doboru partnerek. Jedna z linii interpretacji wyników jest taka, że mężczyźni – przykładający większą wagę do urody partnerki – siłą rzeczy muszą być po prostu skuteczniejsi w jej ocenie.
* * *
Jaki jest mechanizm stojący za zakłóceniami w percepcji po alkoholu? Badacze przytaczają inne badania, pozwalające przypuszczać, iż dzieje się tak na skutek obniżonej zdolności do identyfikowania kontrastu i w rezultacie percepcji detali, powodowanej przez konsumpcję etanolu. Nietrudno o wniosek, iż ocena symetrii ma silny związek z percepcją detali. W rzeczywistości twarze zawsze są w jakimś stopniu asymetryczne – alkohol sprawia zaś, iż stajemy się bardziej tolerancyjni wobec braków w symetrii.
Halsey, L., Huber, J., Bufton, R., & Little, A. (2010). An explanation for enhanced perceptions of attractiveness after alcohol consumption Alcohol, 44 (4), 307-313 DOI: 10.1016/j.alcohol.2010.02.001
Artykuł pochodzi z zaozi.blogspot.com