Motywująca rola dyskomfortu

boy in gray crew neck t-shirt reading book

Zadanie, które wykonujesz, wydaje Ci się trudne i czasochłonne? To dobrze. Okazuje się, że odczuwany dyskomfort może podziałać na Ciebie motywująco.

Badania nad poczuciem dobrostanu wskazują, że ludzie starają się unikać sytuacji budzących w nich uczucie dyskomfortu i raczej poszukują przyjemnych doświadczeń. Z drugiej jednak strony, większość z nas chce się rozwijać, nabywać nowe umiejętności i stawać się coraz lepszą wersją siebie, co nierzadko wiąże się z koniecznością udziału w trudnych i wymagających aktywnościach. Ostatnie badania opublikowane w Psychological Science wskazują, że dyskomfort nie musi w nas budzić negatywnych uczuć. Wręcz przeciwnie, może motywować nas do dalszego działania.

Jak twierdzą badaczki Kaitlin Woolley i Ayelet Fishbach, większość z nas ma trudności z rozpoznaniem, kiedy podejmowana aktywność przyczynia się do naszego rozwoju. W związku z tym, w sposób intuicyjny, poszukujemy wskaźników tego, że to, co aktualnie robimy, przyczynia się do rozwoju naszych umiejętności bądź wiedzy. Woolley i Fishback twierdzą, że jednym z takich wskaźników, może być uczucie dyskomfortu, towarzyszące danej aktywności.

Psycholożki na poparcie swojej tezy przeprowadziły pięć badań eksperymentalnych z udziałem łącznie ponad 2100 osób dorosłych. W każdym z badań uczestnicy zostali poproszeni o wzięcie udziału w potencjalnie trudnej i męczącej dla nich aktywności (warsztaty improwizacji teatralnej, opisywanie negatywnego doświadczenia, czytanie artykułu na temat dostępu do broni sprzecznego z ich osobistymi poglądami). Przed przystąpieniem do eksperymentu, każdy z uczestników zapoznawał się z opisem celu badania. W zależności od warunku badawczego, uczestnicy zostali poinformowani, że w trakcie aktywności będą doświadczali dyskomfortu, który wskazuje na ich postępujący rozwój, lub – w warunku kontrolnym – że dana aktywność będzie dla nich rozwojowa (bez dodatkowej informacji o towarzyszącym aktywności dyskomforcie). Co zaskakujące, informacja o dyskomforcie, który będzie towarzyszył zadaniu, nie tylko nie zniechęciła uczestników do jej kontynuowania, ale wręcz zadziałała motywująco. W każdym z pięciu eksperymentów, uczestnicy w grupie eksperymentalnej, a więc ci, którzy postrzegali dyskomfort, jako wskaźnik rozwoju, byli bardziej wytrwali w wykonywaniu zadania oraz chętniej deklarowali ponowny w nim udział. Częściej również, niż uczestnicy w grupie kontrolnej, twierdzili, że zadanie było dla nich rozwojowe, pomimo deklarowanego wyższego stopnia doświadczanego dyskomfortu.

Zdaniem badaczek dzieje się tak dlatego, że zazwyczaj trudno nam ocenić w sposób bezpośredni, kiedy dane zadanie jest dla nas rozwojowe. Rozwój jest czymś postępującym w czasie i zazwyczaj trudno mierzalnym (pomijając wiedzę, którą można zmierzyć za pomocą testów). Fakt, że dana aktywność jest dla nas trudna i męcząca może być więc wskaźnikiem, że w dłuższej perspektywie sprzyja ona naszemu rozwojowi.

Czy oznacza to więc, że powinniśmy unikać zadań sprawiających nam radość i poszukiwać dyskomfortu? Z całą pewnością nie. Aktywności sprawiające radość pozytywnie wpływają na nasz dobrostan psychiczny i równie skutecznie motywują do dalszego działania. Jak twierdzą badacze, uczucie dyskomfortu może być jednak szczególnie motywujące w tych zadaniach, których nagroda jest odsunięta w czasie.

Mimo że pozytywne doświadczenia są nadal prawdopodobnie bardziej motywujące, niż negatywne, postrzeganie negatywnego doświadczenia, jako oznakę postępu, jest szczególnie motywujące, kiedy pozytywne doświadczenia są opóźnione i dyskomfort wynikający z trudności zadania jest natychmiastowy.

Zgodnie z hedonistyczym ujęciem szczęścia, aby być człowiekiem szczęśliwym, należy poświęcać czas temu, co sprawia nam przyjemność i unikać zadań nieprzyjemnych. Okazuje się jednak, że zadania powodujące w nas poczucie dyskomfortu mogą być tymi, które będą dla nas bardziej rozwojowe niż te budzące natychmiastowe pozytywne emocje. Jeśli więc kolejne zadanie, które otrzymasz od szefa będzie dla Ciebie trudne i nużące, nie warto się zniechęcać, lepiej powiedzieć sobie, że odczuwany dyskomfort może oznaczać, że się rozwijasz.

Chcesz wiedzieć więcej?

Zdjęcie (C) unsplash.com
Woolley, K., & Fishbach, A. (2022). Motivating personal growth by seeking discomfort. Psychological science33(4), 510-523. https://doi.org/10.1177/09567976211044685

Total
0
Shares
Related Posts
Czytaj dalej

Efekt Kopciuszka

Wysokie obcasy nierozerwalnie wiążą się z atrakcyjnością i kobiecością. W imię urody skręcono niejedną kostkę i przetańczono niejedną…
Exit mobile version