Dzieci uczą się agresji od dorosłych

W latach 60 profesor Albert Bandura z Uniwersytetu Stanfordzkiego przeprowadził badanie, który dzisiaj znane jest jako „eksperyment lalki Bobo” (ang. Bobo doll experiment).

Bandura był twórcą i propagatorem społecznej teorii uczenia się (ang. social learning theory). Uważał, że nowych zachowań uczymy się nie tylko za pomocą otrzymywanych nagród i kar, ale także dzięki obserwacji otaczającego nas środowiska.

Jego klasyczny eksperyment z lat 60 nie tylko potwierdził założenia psychologa, ale także pozwolił lepiej zrozumieć mechanizm uczenia się agresji przez dzieci.

W badaniu, które przeprowadził, udział wzięło 36 chłopców i dziewczynek w wieku od 3 do 5 lat. Każde z nich zostało losowo przydzielone do jednej z trzech grup. W pierwszej dzieci obserwowały dorosłą osobę, która zachowywała się agresywnie, w drugiej ta sama osoba powstrzymywała się od niewłaściwego zachowania, a trzecia posłużyła jako grupa kontrolna (brak modela). Obejrzyjcie reakcje dzieci w stosunku do lalki Bobo (dla niecierpliwych: akcja zaczyna się od 1,20 s).

Okazało się, że dzieci oglądające agresywne zachowanie modela, istotnie częściej naśladowały go w zabawie z lalką Bobo (agresja fizyczna i słowna) niż dzieci z pozostałych grup. Dodatkowo agresywne reakcje dzieci kopiujących dorosłego, były mocniej rozhamowane – zwiększona ilość zachowań naśladowanych i znanych.

Jeżeli chodzi o różnice płciowe, to chłopcy naśladowali fizyczną agresję częściej niż dziewczynki. W przypadku agresji werbalnej nie zaobserwowano już takich różnic.

Eksperyment Bandury wykazał także, że zachowanie dorosłego mężczyzny miało większy wpływ na zwiększenie agresji u chłopców niż dziewczynek. Dziewczynki natomiast częściej naśladowały dorosłe kobiety w przypadku agresji werbalnej.

Potocznie mówi się: „dziecko widzi, dziecko robi”. Niech więc, poniższy film posłuży za podsumowanie odkryć Alberta Bandury.

Update: Jeden z naszych czytelników – Pan W – zwrócił uwagę na pewne niedociągnięcia metodologiczne opisywanego badania. Spieszę więc z wyjaśnieniami.

Główny zarzut stawiany eksperymentowi Bandury dotyczy lalki “Bobo”. Krytycy uważają, że przez jej wygląd i zastosowanie, nie udało się rozdzielić agresji wynikającej z zabawy z agresją realną. Tym samym sugerują, że zaaranżowanej sytuacji brakowało realizmu. Niemniej trzeba przyznać, że model wpłynął na dzieci, które zachowywały się w określony i niewłaściwy sposób.

Więcej informacji:
Bandura, A., Ross, D., & Ross, S. A. (1961). Transmission of aggression through imitation of aggressive models. The Journal of Abnormal and Social Psychology, 63, 575-582.
http://www.berkshireparanormalinvestigations.co.uk/forum/viewtopic.php?f=40&p=712
Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
12 comments
  1. Kochani,

    Agresja jest wrodzona i agresji można się nauczyć – Będziesz taki, jak Twój ojciec!

    Masz szansę wychować swoje dziecko, poświęcając mu okres od -9 miesiąca do kilku lat, aby było empatyczne.

    Gdy to Ci się nie uda, co nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności, zostaje Ci tylko bat i prąd elektryczny, oczywiście bez marchewki.

    Na szczęście gawiedź psychologiczno-psychiatryczna dobrze się trzyma – socjalistyczny monopol na terapię społeczeństwa – więc zarobią specjaliści zagraniczni.

    Tymczasem, zajrzę do swojego Starego, bo nie wyłączył telewizora. Chyba znowu oglądał cudze krocza – to mojego już nie chce?!

    Twoja Stara

  2. Kurde, ja tu widzę fake, te filmiki to ściema.

    Te dzieci graja jakoś tak nienaturalnie, jakby występowały na scenie w teatrze. Można to wyczuć.

    Poza tym AGRESJA JEST WRODZONA u każdego człowieka. To nasz naturalny instynkt i nie ma co z tym polemizować.

    Oczywiście – właściwe lub niewłaściwe wychowanie może doprowadzić naturalną reakcję, jaką jest agresja do patologii.

    1. Żaden to fake, tylko film z lat 60, co w czasach wszechobecnych plazm, telewizorów LCD i najżywszego koloru, może prowadzić do wizualnego szoku;)
      Owszem można powiedzieć, że agresja jest wrodzona, ale trudno też zaprzeczyć, że można się jej uczyć.

  3. Dołączam się do krytyki. Wydają stanowe pieniądze na badania o których wynikach dokładnie wiedzą większość rodziców świata i to bez nakładowych obserwacji. Kto umie patrzeć, myśleć i też pamięta więcej z dzieciństwa czyli siebie i życie traktuje poważniej, do tych wszystkich danych dojdzie sam! Że nie tylko dzieci naśladują ale jeszcze to, że chłopcy mężczyzn a dziewczynki kobiety! Czyżbyśmy zatracili instynkt rodzinny, płciowy i rozsądek aby o tym nie wiedzieć i popierać bzdurne badania? Jest chyba w tym coś ze zatracamy naturalny podział ról męsko-damskich i innych zewnętrznych cech odróżniających.

    1. W latach 60 o zachowaniu człowieka myślano w zupełnie inny sposób. To dzięki taki i innym badaniom odkrywano nowe fakty i zmieniano sposób podejścia do ludzkiej natury. Ten proces trwa i będzie trwał nadal, ponieważ jeszcze wielu rzeczy nie wiemy. A sprawy oczywiste są od tego, żeby je weryfikować, a nie ślepo w nie wierzyć.

  4. http://books.google.com/books?id=culzSAeFgz0C&pg=PA56&lpg=PA56&dq=bobo+doll+voice+movie&source=bl&ots=d_4-1fAt-5&sig=Bso4aKGmgRPc_XR1O6DezdynBi8&hl=pl&ei=q637S73SD8uoOMSshIYC&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=10&ved=0CFUQ6AEwCQ#v=onepage&q=bobo%20doll%20voice%20movie&f=false stopna druga, końcówka akapitu.

    http://en.wikipedia.org/wiki/Bobo_doll_experiment#References_and_notes wikipedia, jak wikipedia, ale obrazuje moją teze, w sekcji discussion, paragraf dwa.

    http://www.berkshireparanormalinvestigations.co.uk/forum/viewtopic.php?f=40&p=712 również, doskonale pokazuje, że to dzikie badanie, z wymienionych w tekście względów.

    Z mniej sprawdzalnych źródeł, analiz etc, jest plotka o filmiku na którym jest mowa o tym, że dzieci miały skopać lalke na czyjeś polecenie.

    Podsumowując, nie sądze, żeby to badanie było jakoś wiarygodne. mimo wszystko.

  5. No fajnie, ale brakuje mi informacji o tym, że te badania zostały już dawno ujawnione, jako fałszywe. Ponieważ dzieciom sugerowano co mają zrobić, więc wiarygodność cokolwiek niska.

  6. Ja osobiście nie potrzebuję żadnych badań(zapewne większość rodziców również) aby wiedzieć, że dzieci uczą się między innymi przez obserwację i naśladowanie.

    1. Nie bagatelizowałabym tego w taki sposób. 50 lat temu omawiane badania stanowiły pewien przełom, a powszechną dziś wiedzę zawdzięczamy tego typu odkryciom. Wiedza to jedno, a jej zastosownie to drugie. Myślę, że o pewnych sprawach zawsze warto przypominać, nawet gdy wydają się oczywiste wiele osób nie zwraca na nie uwagi.

Comments are closed.

Related Posts
Czytaj dalej

Efekt modlitwy

Aż osiemdziesiąt siedem procent ankietowanych przez redakcję amerykańskiego Newsweeka zgadza się z tezą “Bóg wysłuchuje modlitwy”, a 82…